Postów: 1013 Miejscowość: Konstantynów Łódzki Data rejestracji: 20.05.08
Dodane dnia 12/03/2009 12:55
jako ze zbilza sie KJS w Poddebicach, chciałbym otworzyc dyskusje na temat diety rajdowej czy innych czynności przyblizających do wygranej w klasie czy rajdzie
Co przed rajdem to obojętne. Grunt żeby na rajdzie opierdzielić ze dwie czekolady! nie jeść śniadania, a po rajdzie musi być dobre żarełko na zakończeniu. Nawet jak rajd do dupy to jak sie człowiek dobrze nawpierdziela na koniec wraca z rajdu szczęśliwszy...
Rajdy samochodowe są jak seks - nie trzeba być w tym dobrym by ci to sprawiało przyjemność.